Bezradny Orkan gorszy od Piasta.

W meczu 2 kolejki klasy okręgowej Orkan uległ w Konarzewie Piastowi Kobylnica 0-2. Nasi zawodnicy nie mieli dziś żadnych argumentów, a rywale wykorzystali swoje szanse.

Starcie z Piastem nie zapowiadało się dla nas ciekawie. Przeciwnik personalnie silniejszy niż w zeszłym sezonie, a w naszej drużynie kilka istotnych absencji. Nie powinno to być żadnym tłumaczeniem, ale nie posiadamy w tym sezonie bardzo szerokiej kadry, więc była to dość poważna przeszkoda.

Obydwa zespoły zaczęły raczej spokojnie. Orkan miał okazję, po której rywale domagali się spalonego, a która zakończyła się rzutem rożnym. Z kolei przyjezdni pierwszą swoją sytuację zamienili na gola. Piłka posłana za naszych obrońców trafiła do Marka Kolczaka, który umieścił ją w konarzewskiej bramce. Do przerwy nasza drużyna nie otrząsnęła się po tej sytuacji.

Po przerwie z kolei nie działo się praktycznie nic. Goście byli bardziej konkretni i od czasu do czasu pod naszą bramką było gorąco. W końcówce Piast zadał decydujący cios i było po zabawie. Nie ma sensu pisać o arbitrze, bo dziś przegraliśmy głównie własną słabością. Meczów jednak pozostało sporo, podobnie jak czasu na poprawę naszej gry.